Ciepły jesienny dzień 6 listopada, (prawie 19 stopni), udało mi się spędzić chwilowo w Katowicach. Z uwagi na służbowe sprawy, tylko chwilę, jednak w pobliżu docelowego miejsca, z dala od zgiełku znajduje się siedziba Polskiego Radia Katowice, a pod nią...no właśnie - a pod nią siedzi sobie spokojnie na ławeczce Stanisław Ligoń - polski pisarz, ilustrator, malarz. Był działaczem kulturalnym i narodowym, reżyser, aktor. Nie bez przyczyny sobie tam siedzi, ponieważ był dyrektorem Polskiego Radia Katowice. Zmarł w 1954 roku, natomiast w 1977 roku jego imię nadano rozgłośni polskiego radia w Katowicach. Pomnik świetnie komponuje się w krajobraz okolicy.

Co do samego kesza, znajdziemy tu magnetyk GC5C4MP, który jest zlokalizowany na kordach w niewielkiej odległości od wspomnianej ławeczki. Sama okolica bardzo spokojna, więc można podjąć bez większych problemów nawet w godzinach szczytu.